Dzień dobry Puchatki !

Na dobry początek zapraszam do wspólnej gimnastyki ,,Gimnastyka dla smyka”.

Nosy pokazujemy,
usta pokazujemy.
Pokazujemy łokcie
i swych rąk paznokcie.
W ręce sobie klaszczemy,
a nogami tupiemy
i skaczemy: hopsasa!
W głos śpiewając: tralala.
Cieszymy się: ha! ha!
A boimy się: aaa!
I dziwimy się: oo? oo?
Idziemy na paluszkach,
kołyszemy maluszka
i nucimy jemu tak:
luli, li, laj, aaa.

Przygotujcie się! Jeszcze raz, trochę szybciej!

Nosy, usta, łokcie, paznokcie…
A teraz zapraszam do wspólnej zabawy z rodzicami – zabawa pt. ,, Lustra”

Dobieramy się parami,
witamy się oklaskami.
Pocieramy się noskami
i stykamy się łokciami.
Chwytamy ręce kolegi,
trenujemy razem biegi.
A teraz wszyscy kucamy
i swoje ręce puszczamy.
A na podłodze parami
stopami się spotykamy
i za ręce się chwytamy.
Delikatnie się bujamy.
Teraz wstajemy parami,
jesteśmy swymi lustrami,
jeden z nas ruch pokazuje,
a drugi go naśladuje.

Czy potraficie rozwiązywać zagadki? Posłuchajcie proszę i zgadnijcie:)

Często w bajkach występuje.
Postrach wielki budzi.
Ogniem zionie prosto z pyska,
by wystraszyć ludzi. (smok)

A teraz uważnie posłuchajcie pewnej opowieści pt. ,,Białe gołębie” A . Widzowskiej

W zielonym królestwie, pełnym kwiatków i poziomek, mieszkał dobry król Wiercipiętek. Codziennie rano
wbiegał po schodach na wysoką wieżę, żeby nakarmić gołębie. Dbał o nie, podawał najlepsze ziarenka,
głaskał po skrzydełkach, a nawet opowiadał im bajki. Wdzięczne gołębie odpowiadały „gruchu, gruchu”,
a król bardzo lubił ich słuchać.
W drugim, niebieskim, królestwie, pełnym sztucznych kwiatów i sztucznych poziomek, mieszkał zły król
Lenisław. Wstawał w porze obiadu, zjadał wielką górę batoników i wjeżdżał windą na swoją wieżę. Nie
lubił gołębi, które przylatywały do niego, szukając odpoczynku i pożywienia.
– A sio! Wynocha! – krzyczał na nie i strzelał do nich z procy.
Rozkazał kupić metalowe ptaki na baterie i nakręcał je, żeby śpiewały. Nie musiał ich karmić, głaskać ani
opowiadać im bajek. Lenisław nie lubił żadnych zwierząt ani przyrody.
Kiedy nadeszła wiosna, obaj królowie zakochali się w pięknej królewnie Stokrotce. Każdy z nich zaprosił
ją do swojego zamku. Król Lenisław zawiózł królewnę windą na stutysięczne piętro swojej wieży. Kiedy
Stokrotka próbowała pogłaskać białego gołąbka siedzącego na balustradzie, król Lenisław wygonił go
głośnym klaśnięciem.
– A sio! A kysz! – wrzasnął i rzucił w niego butem.
Potem wręczył Stokrotce bukiet sztucznych kolorowych kwiatków i nakręcił metalowe ptaki. Z ich dziobków wydobyła się piękna muzyka.
Następnego dnia królewna odwiedziła dobrego króla Wiercipiętka. Nie było windy, więc król wziął Stokrotkę na ręce i zaczął ją wnosić po schodach: pierwszy schodek, drugi schodek… trzeci schodek… tysięczny schodek. W połowie drogi nie miał już siły i królewna musiała wejść na własnych nogach. Na wieży król Wiercipiętek podarował jej bukiet pachnących kwiatków, które szybko zwiędły, a kiedy Stokrotka
próbowała nakręcić białego gołębia, ten dziobnął ją w palec.
Obrażona królewna postanowiła zostać żoną króla Lenisława.
Pewnej nocy, tuż przed ślubem, wydarzyło się nieszczęście. Królewnę porwał ogromny smok Cmok i uniósł
ją wysoko w chmury.
Król Lenisław natychmiast starał się dostać na wieżę, ale zabrakło prądu i winda nie działała, musiał więc
wchodzić po schodach: pierwszy schodek, drugi schodek… trzeci schodek… tysięczny schodek. Tymczasem wysportowany Wiercipiętek wbiegł szybko na wieżę i poprosił swoje gołębie, aby dogoniły smoka.
Kiedy zły Lenisław dotarł na górę, chciał zrobić to samo, ale jego nakręcane ptaki nie potrafiły latać. W dodatku wyczerpały im się baterie i zamiast śpiewać, buczały: buuu, buuu.
– Wy wstrętne ptaszyska! Nadajecie się tylko na złom! – wrzasnął.
Stado żywych gołębi szybko dogoniło smoka Cmoka i zaczęło dziobać go w boki. Smok miał niesamowite
łaskotki i wkrótce pękł ze śmiechu, a królewna Stokrotka wpadła prosto w ramiona Wiercipiętka.
Wkrótce została jego żoną i od tej pory razem dbają o przyrodę: karmią ptaki, podlewają kwiatki i opiekują się zwierzętami.
Jeśli uważnie słuchaliście , to znacie odpowiedzi na pytania 🙂

Jakie było królestwo króla Wiercipiętka?
− Jakie było królestwo króla Lenisława?
− Kto porwał królewnę Stokrotkę?
− Kto i w jaki sposób uwolnił królewnę Stokrotkę od smoka Cmoka?
− Czyją żoną została królewna Stokrotka?

To wszystko na dzisiaj:)

Pozdrawiam:)