Witajcie Rodzice i Kochane Uszatki 🙂
Przed nami kilka dni, które każdy z nas spędzi w swoim domowym zaciszu. Żebyście się za bardzo nie nudzili, mamy dla Was kilka „deszczowych” propozycji, które umilą wolny czas.
OPOWIADANIE „SPACER W DESZCZU” (B. Forma)
Posłuchajcie opowiadania czytanego przez rodzica, postarajcie się skupić swoją uwagę i w ciszy wysłuchać tekstu.
„Spacer w deszczu”
Krasnalowi wesoło minął piątkowy dzień w przedszkolu.
– Za chwilę pani wskaże najgrzeczniejszego przedszkolaka w tym tygodniu i będę mógł pójść z nim do domu! – stwierdził Krasnal Polanek spoglądając na wychowawczynię.
– Zawsze chodzimy z przedszkolakami na spacer a dzisiaj? Jeszcze rano była ładna pogoda, świeciło słoneczko – Krasnal z żalem spogląda na spływające po szybie krople deszczu.
– Nie martw się – uśmiecha się pani Basia.
– Zosiu- mówi ciocia, w tym tygodniu Ty byłaś najgrzeczniejsza, zatem Ty zabierzesz naszego Krasnala na weekend do domu.
– Hurrraaa!- cieszy się Zosia.
– Hurraaa!- cieszy się Polanek.
W tej samej chwili w drzwiach pojawia się twarz dyżurnego.
– Zosia, do domu.
– Do widzenia – dziewczynka grzecznie zwraca się w kierunku pani, chwyta Polanka za rękę i oboje wychodzą z sali.
– Polanku, skąd taka smutna mina – z daleka woła mamusia Zosi.
– Zobacz co przyniosłam – Zosia i Krasnal zaglądają do dużej torby. Czerwone kalosze które Zosia dostała na urodziny i peleryna, oraz niebieskie kalosze i pelerynka dla Polanka. Są także kolorowe parasole. Twarze dziewczynki o Krasnala rozjaśnia uśmiech.
– Ubierajcie się idziemy do parku. – Po chwili zawartość torby została ułożona na ławeczce.
– Hura! Co za niespodzianka- cieszą się Zosia i Polanek.
Krople deszczu miarowo uderzają o ich parasole.
– Deszczowa pogoda też ma swoje uroki. Popatrz, w tafli kałuży odbijają się dwie postacie.
– Jakie kolorowe – śmieje się Krasnal.
– Przechodzenie przez kałużę to świetna zabawa – woła mama Zosi.
– Tylko ostrożnie, żeby woda nie wlała się do środka kaloszy, bo będziecie musieli wracać do domu.
– Posłuchaj jak śmiesznie dzwonią krople deszczu – zatrzymuje się na chwilę Zosia, wsłuchując się w miarowe dźwięki.
– Śpiewają deszczową piosenkę – śmieje się mama i nuci.
plim, plim, plum, plum, tralala,
Krasnal dziś parasol ma.
Ma kalosze pelerynę
i zadowoloną minę.
Słucha jak muzyka gra
plim, plim, plum, plum, tra, la, la.
Kiedy całą trójka wróciła do domu, Zosia wyjęła farby i na dużej kartce namalowała postać w niebieskich kaloszach, pelerynie z rozłożonym kolorowym parasolem. Czy wiecie kto to taki?
Ciekawe, czy udało się Wam uważnie wysłuchać opowiadania. Spróbujcie odpowiedzieć na poniższe pytania. Jeżeli nie znacie odpowiedzi, poproście rodzica o pomoc, na pewno chętnie Wam pomogą.
– O jakiej porze roku była mowa w opowiadaniu?
– Z czym kojarzy nam się jesień? Jakie są jej cechy charakterystyczne?
– Jaka była pogoda, gdy Krasnal rano wyglądał przez okno?
– Co się zaczęło dziać ze słoneczną pogoda w ciągu dnia?
– Jaki nastrój miał Krasnal podczas dnia w przedszkolu?
– Dlaczego Polanek się smucił?
– Co przyniosła mama Zosi do przedszkola?
– Gdzie zabrała mama Martę i Polanka po przedszkolu?
– Co Zosia i Polanek robili w parku?
– Co dziewczynka zrobiła po powrocie ze spaceru?
ZABAWA PALUSZKOWA „PADA DESZCZYK”
Może poćwiczycie swoje paluszki? Powtarzajcie za rodzicem rymowankę i spróbujcie zilustrować ją, wykonując odpowiednie ruchy.
Deszczyk pada, deszczyk pada, stukają palcami o dywan,
parasolka się rozkłada. tworzą parasolkę z palca wskazującego i dłoni,
Chmurki małe się spotkały kreślą w powietrzu kształty chmur,
i cichutko rozmawiały. dłonie naśladują rozmowę,
Deszczyk pada, mały, wielki, naśladują palcami padający deszcz,
W kałuże zamienia kropelki. Uderzają całymi dłoniami o dywan.
KAŁUŻE MAŁE I DUŻE
Przygotujcie sobie wolne miejsce w pokoju i porozkładajcie na podłodze różnej wielkości kartki, skarpetki (co tylko chcecie – ważne żeby było bezpiecznie). Możecie także wykleić taśmą malarską na dywanie różne kształty kałuż. Włączcie wesołą melodię lub ulubioną piosenkę i przy dźwięku muzyki wykonujcie wymienione czynności: bieg między kałużami, marsz, skoki przez kałuże, omijanie. Następnie zwińcie gazety/ulotki reklamowe w kule. Z powstałych kul ułóżcie drogę, po której przejdziecie boso, wykonując tym samym masaż stóp.
DESZCZOWE KOLOROWANKI
Uszatki, które bardzo lubią kolorować, mogą wykorzystać zamieszczone poniżej obrazki. Może dołączycie do Kubusia Puchatka albo Świnki Peppy i też nabierzecie ochoty na przeskakiwanie przez kałuże. Wyobraźcie sobie kałuże w pokoju i przeskakujcie je w dowolny sposób. A może rodzice pozwolą Wam założyć do zabawy kalosze?
Kolorowanki:
Trzymajcie się cieplutko i pamiętajcie o uśmiechniętych minkach 🙂
Źródło:
http://boberkowy-world.blogspot.com/