NASZE TRADYCJE
Kochane Gumisie,
Dzisiaj porozmawiamy o Tradycjach. Tradycja to zwyczaje, zachowania i poglądy danej grupy społecznej, które są przekazywane z pokolenia na pokolenie. Należycie do kilku grup, których tradycje w mniejszym lub większym stopniu różnią się od siebie.
Na pewno znacie:
- rodzinne tradycje: wspólne posiłki, wieczorne czytanie, herbatka u babci i dziadka…
- polskie tradycje narodowe: przygotowywanie kotylionów na Święto Niepodległości, śpiewanie Hymnu, szanowanie symboli narodowych, organizowanie jasełek…
- nasze tradycje przedszkolne: uroczystości grupowe, codzienne powitanki, świętowanie urodzin…
- tradycje charakterystyczne dla innych krajów: powitanie Nowego Roku, tradycyjne potrawy, kultura…
OPOWIADANIE
Posłuchajcie teraz opowiadania odnoszącego się do tradycji, pt.: „Zupa nic” J. M. Chmielewskiej.
– Cześć. Ale u was ładnie pachnie – powiedziała Gabi, gdy tylko Zuzia otworzyła jej drzwi.
– Anka wraca z wycieczki i będzie zupa nic – wyjaśniła Zuzka.
– Twoja siostra nie lubi zup? – spytała Gabrysia, kiedy już siedziały na poduchach w pokoju
Zuzi i chrupały orzeszki.
– Lubi.
– To dlaczego nie będzie zupy?
– Jak to nie będzie? – zdziwiła się Zuzka. – Przecież mama właśnie gotuje.
– Ale mówiłaś, że będzie zupa nic, czyli nie będzie zupy.
– Będzie. Mama gotuje zupę nic. Dlatego tak pachnie wanilią.
Gabrysia nie wiedziała, czy Zuzka mówi prawdę, czy żartuje. Nigdy nie słyszała o zupie nic.
Zupa z wanilią? Waniliowe mogą być lody, ciasto, deser, ale zupa?
– Nigdy nie jadłaś zupy nic? – spytała zaskoczona Zuzia.
– Nie. Naprawdę jest taka zupa?
– No pewnie. Mniam… Wszyscy ją lubimy: ja, mama, Anka, a najbardziej tata.
Gabi przełknęła ślinę. Gdyby tak mama Zuzi dała jej spróbować trochę tej niezwykłej zupy,
chociaż jedną łyżkę…
– Kiedy tata pracował za granicą, mówił, że najbardziej tęskni za rodziną i za zupą nic –
opowiadała Zuzia. – I jak przyjechał na Wielkanoc, to mama zrobiła bigos, sałatkę, jajka w majonezie, sernik, a specjalnie dla taty ugotowała jeszcze zupę nic. Tacie tak smakowała ta zupa,
że ciągle sobie dolewał i dolewał. Potem już zawsze kiedy przyjeżdżał, mama ją gotowała. A jak
mama wracała z sanatorium, Anka z tatą też postanowili na powitanie zrobić zupę nic. Pierwszy raz w życiu ją gotowali. Mleko im się przypaliło, zalało całą kuchenkę, musieli je wylać, wyczyścić wszystko i gotować od początku. Mamy zupa jest lepsza, ale tamtą też dało się zjeść.
A mama jak się ucieszyła! Tylko dziwiła się trochę, skąd ten zapach spalenizny w domu. I teraz
zawsze jak ktoś z nas wraca z wyjazdu do domu, to na powitanie jest zupa nic. No i oczywiście
na Wielkanoc też. To taka nasza rodzinna tradycja.
– A nasza rodzinna tradycja wielkanocna to żurek z jajkiem i białą kiełbasą. Bo u mamy
w domu jadło się żurek z kiełbasą, a u taty z jajkiem, więc teraz robimy i z jajkiem, i z kiełbasą,
żeby każdy miał to, co lubi. – Gabi uśmiechnęła się na to wspomnienie i aż przełknęła ślinę.
– A ta zupa nic jest słodka? – zapytała po chwili zaciekawiona.
– Słodka. Chciałabyś spróbować?
– No pewnie.
– To chodź! – Zuzka pociągnęła koleżankę za rękę do kuchni.
– Mamo, bo Gabi nigdy nie jadła zupy nic. Dasz jej trochę?
Mama się uśmiechnęła.
– Dam, tylko niech ostygnie. Ty pewnie też byś chciała?
Zuzka pokiwała głową.
– Jakby ciebie nie było, musiałabym czekać ze zjedzeniem zupy na Ankę, a to jeszcze parę
godzin – szepnęła Gabrysi na ucho.
Zupa nic była zimna, słodka i pachniała świętami. Smakowała jak roztopione waniliowe lody.
A pływające w niej delikatne chmurki z piany przypominały Gabrysi te, które widziała za oknami samolotu, kiedy wracała z wakacji do domu.
Spróbujcie teraz odpowiedzieć na kilka pytań:
- Co było tradycją w domu Zuzi?
- Czym waszym zdaniem jest tradycja?
- Podajcie przykłady tradycji.
- Jakie tradycje pielęgnujecie w swoich domach?
- Czy w naszej grupie jest coś, co może być tradycją?
- Czy tradycje należy przekazywać dalej?
- Czy można tworzyć nowe tradycje i w jaki sposób?
PLAKAT „NASZE TRADYCJE”
Zabawa plastyczna polega na wykonaniu plakatu dotyczącego tradycji, które pielęgnuje się w waszych domach. Pamiętajcie, żeby nadać swojej pracy tytuł, np. WSPÓLNE CZYTANIE. Przygotujcie rozsypankę literową z liter: J R C Y T A D A, ułóżcie z niej słowo TRADYCJA i przyklejcie na górze kartki, nad tytułem pracy. Plakat zawieście w widocznym miejscu i pielęgnujcie oczywiście ten zwyczaj
ZABAWY TRADYCYJNE
Porozmawiajcie ze swoimi rodzicami i dziadkami o zabawach, które pamiętają z dzieciństwa. Koniecznie zapamiętajcie nową zabawę, pobawimy się wspólnie po powrocie do przedszkola. Wy też opowiedzcie najbliższym i opiszcie zasady zabaw tradycyjnych, które wykorzystujemy w przedszkolu:
- „Chodzi lisek koło drogi”
- „Berek”
- „Ciuciubabka”
- „Jawor, jawor”
- „Mało nas”
- „Stary Niedźwiedź”
- „Ojciec Wirgiliusz”
STROJE TRADYCYJNE
Tradycyjne są również polskie stroje ludowe charakterystyczne dla różnych regionów naszego kraju. Obejrzyjcie poniżej zamieszczone zdjęcia Tosi i Bartka, którzy prezentują strój:
To tylko kilka przykładów tradycyjnych strojów, jest ich dużo więcej. Porównajcie teraz ze sobą strój kaszubski, łowicki i góralski – wskażcie podobieństwa i różnice. Który strój podoba się Wam najbardziej? Zwróćcie uwagę na nieznane i trudne słowa. Podzielcie nazwy części garderoby na sylaby i podajcie ich liczbę. Spróbujcie również wyróżnić w wypisanych wyrazach głoski w nagłosie (pierwsza głoska) oraz wygłosie (ostatnia głoska).
Spróbujcie razem z rodzicami odnaleźć na mapie Polski regiony, z których pochodzą przedstawione stroje ludowe. Który region jest położony najbliżej naszego miasta?
kaszubski – blisko morza (północna Polska)
łowicki – centrum (środkowa Polska)
góralski – blisko gór (południowa Polska)
Dla chętnych kolorowanki:
TRADYCYJNA GRA „STATKI”
Zabawa odbywa się w parach. Każdy z graczy dostaje kratownicę z wierszami oznaczonymi literami i kolumnami oznaczonymi cyframi – prosimy rodziców o pomoc. Ma na niej zakolorować pola w dowolnym miejscu, ale tak, by obok siebie były zakolorowane 2 pola, w innym miejscu 3 pola i jeszcze w innym 4 pola (ustawia statki). Gracze ustalają, kto zaczyna i ta osoba podaje oznaczenie dowolnego pola, np. B5. Jeśli to pole na kratownicy przeciwnika jest puste, ten mówi pudło, a zgadujący oznacza je u siebie znakiem X. Jeśli zaś jest zakolorowane, mówi trafiony, a druga osoba skreśla je u siebie. Przeciwnik też zaznacza trafienie, np. kolorem czerwonym. Gdy partner w grze uda się trafić cały statek, jego właściciel mówi zatopiony. Grę wygrywa ten, kto pierwszy zatopi statki przeciwnika.
Można również wydrukować gotową planszę do gry.
Więcej przykładów gier z kartką i długopisem:
KARTA PRACY
Drogie Gumisie wykonajcie kartę pracy z książeczki – Karty Pracy nr 3, strony 48-49. Wypowiedzcie się na temat ilustracji, rozwijajcie umiejętność budowania krótkich wypowiedzi na podstawie swojej wiedzy, odszukujcie elementy i pokolorujcie według wzoru.
WIELKANOCNA GIMNASTYKA
– „Świąteczne porządki” – slalom. Gumiś pokonuje slalomem odległość od linii startu do pachołka (butelka z wodą), tocząc piłkę za pomocą szczotki do zamiatania, a następnie wraca po linii prostej. Na trasie są 3 pachołki (poduszki) ustawione w odległości ok. 1–1,5 m od siebie.
– „Do koszyczka” – ćwiczenie dużych grup mięśni. Przed Gumisiem leżą w szeregu 4 krążki (poduszki) w odległości ok. 1,5 m jeden od drugiego. Na każdym krążku jest 1 woreczek (klocek). Na sygnał, Gumiś biegnie z koszyczkiem, zbiera woreczki i wraca na start. Następnym zadaniem jest rozłożenie woreczków na krążkach. Zawodnik na zmianę zbiera i odkłada woreczki. Tu również możemy mierzyć czas wykonania zadania.
– „Zawody baranków” – zabawa na czworakach. W tej konkurencji zawodnik na czworakach
kolejno toczy przed sobą głową piłkę do pachołka (butelki) i z powrotem. Pachołek stoi w odległości
4–5 m od linii startu/mety.
– „Zajęcze wyścigi” – zabawa skoczna. Gumiś, jak wielkanocny zajączek skacze w worku (można nogi przewiązać apaszką) do pachołka i z powrotem. Pachołek stoi w odległości 3–4 m od linii startu/mety.
– „Jajko” – zabawa zręcznościowa. Gumiś stara się jak najszybciej donieść pisankę (jajko na twardo w skorupce) na łyżce z pola start do mety.
– „Głodne kurczę” – rzuty do celu. Gumiś rzuca woreczkiem (piłeczki, klocki) do obręczy (pudełko) ułożonej w odległości ok. 3 m od linii rzutów. Staramy się, jak najlepiej nakarmić kurczę, czyli umieścić w obręczy jak najwięcej woreczków.
– „Taniec radości” – ruch twórczy. Gumiś porusza się przy muzyce: tańczy, prezentuje swój
układy, ilustruje melodię ruchem i gestem, np. „Taniec kurcząt w skorupkach”. Dzieci kurczaczki poruszają się tak jak podpowiada muzyka lub tak jak dzieci z przedszkola na filmiku
GIMNASTYKA Z PANEM TOMKIEM
Dzielni sportowcy mogą spróbować swoich sił z panem Tomkiem
Pozdrawiamy serdecznie,
ciocia Monika i ciocia Mariola